Po awanturze podpalił stodołę - Aktualności - KPP Koło

Policjanci z Komisariatu Policji w Kłodawie w środę zatrzymali 40-latka, który podpalił stodołę. Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości gminy Kłodawa, gdzie mieszka żona i teściowa podpalacza.

Późnym popołudniem doszło do awantury między pijanym mężczyzną, a teściową, po której zięć wyszedł z mieszkania. Dwie godziny później domownicy usłyszeli głośne szczekanie psów, gdy wyszli na podwórko zauważyli wydobywający się dym i ogień ze stodoły. Domownicy sami ugasili rozpalający się ogień i powiadomili policję. Na miejsce zdarzenia przyjechali funkcjonariusze, którzy w wyniku podjętej penetracji terenu zauważyli uciekającego mężczyznę. Po krótkim pościgu osoba ta była już w rękach mundurowych. Okazało się, że czterdziestolatek  po kłótni z teściową poszedł do stodoły i oblał starym olejem wrota oraz bele ze słomą, a następnie podpalił, chcąc w ten sposób zemścić się na teściowej. Następnie poszedł za budynki gospodarstwa i z ukrycia obserwował całe zdarzenie. Właścicielka gospodarstwa oceniła wartość całej stodoły na około 20 000 złotych. Na szczęście uszkodzeniu uległy tylko wrota i kilka bel słomy co ograniczyło straty materialne. W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Podpalacz noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych w kolskiej komendzie, a gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty popełnionego przestępstwa za, które grozi do 5 lat więzienia.